Biust – symbol seksu – jest obiektem
zainteresowań wszystkich mężczyzn. Aż dla osiemdziesięciu pięciu
procent panów kobiece piersi to stanowczo najatrakcyjniejsza część ciała
płci pięknej.
Biust – symbol seksu – jest obiektem zainteresowań
wszystkich mężczyzn. Aż dla osiemdziesięciu pięciu procent panów
kobiece piersi to stanowczo najatrakcyjniejsza część ciała płci
pięknej.
U źródeł
Pierwsze przyjemne
skojarzenia związane z tą częścią ciała pochodzą z dzieciństwa. Czuły
matczyny dotyk, miękkie, pachnące i pełne mleka piersi, bezpieczeństwo –
te pierwotne odczucia zostały zakodowane i na zawsze przyporządkowane
kobiecym piersią. W późniejszym wieku następuje transpozycja owych
szczególnie miłych skojarzeń. Odtąd „wszystkie biusty świata” staja się
domena kobiecości kojarzoną z przyjemnością, czułością i zyskują nowy
nasycony seksualnością aspekt.
Oczywiście, sformułowania „
wszystkie biusty świata” nie można dosłownie przełożyć w rzeczywistości.
Biust, jak każda wartość, posiada swoiste kryteria atrakcyjności: im
większy, bardziej kształtny, jędrniejszy, tym bardziej ponętny. Tak
pojmowany, jest obiektem pożądania mężczyzn i…marzeniem wielu kobiet.
Operacyjne powiększanie piersi
Niestety,
niewiele pań może poszczycić się naprawdę ładnym biustem. Większość
narzeka na drobne lub całkiem spore „niedociągnięcia” określając kształt
czy rozmiar swoich piersi: są za małe, za duże, obwisłe i tak dalej…
Chcąc wyleczyć się z owych „kompleksów” i sprostać ideałowi coraz
więcej kobiet decyduje się na operacyjną korektę.
Kosztowne
zabiegi polegające na powiększeniu, pomniejszeniu lub ujędrnieniu piersi
są coraz częstszym środkiem do osiągnięcia pożądanego rezultatu.
Współcześnie, chirurgia plastyczna oferuje bezpieczne materiały
niwelujące niedoskonałości : implanty o różnych kształtach, wypełnione
żelem silikonowym lub solą fizjologiczną. Podejmuje także różne
rozwiązania włożenia protezy. Trzy najczęściej stosowane techniki to :
cięcie pod pachą ( za pomocą endoskopu wytwarza się miejsce dla implantu
oraz wprowadza protezę), cięcie pod piersią (ok. 5 cm) oraz cięcie
okołootoczkowe ( ½ otoczki- dół). Oczywiście, zarówno technika, jak i
dobór implantu oraz jego umiejscowienie ( pod gruczołem, pod mięśniem
piersiowym, podmięśniowo) uzależnione są od indywidualnych potrzeb.
Zabieg trwa parę godzin i związany jest z dwudniowym pobytem w klinice, a
potem z kilkunastodniową rekonwalescencją. Po paru tygodniach możemy
cieszyć się upragnionym przez nas biustem.
Skoro jest tak dobrze czemu jest tak źle…?
No
właśnie… taka chirurgiczna ingerencja z pewnością nie należy do
najprzyjemniejszych. Realizacja marzeń w tym przypadku związana jest z
bólem pooperacyjnym, a czasami również z powikłaniami. Zdarza się, że
komplikacje zmuszają marzycielkę do ponownego zabiegu, tym razem
polegającego na usunięciu implantu i leczeniu farmakologicznym.
Ale
to tylko jeden z aspektów tzw. „ działań niepożądanych”. Niezmiernie
istotną kwestią jest właściwy dobór kompetentnego chirurga. Znane są
przypadki, gdy operacja powiększania piersi skończyła się, co prawda
medycznym sukcesem, ale kompletną wizualną klapą. Cóż, czasem nie da się
przewidzieć efektu…
I jeszcze jedna dość kontrowersyjna sprawa,
którą chcę tu poruszyć. Otóż wiemy już dlaczego zdrowe kobiety
decydują się na operacyjne powiększanie piersi – by spełnić swoje
marzenia i sprostać ideałowi. Podnosząc swoją atrakcyjność, zwiększają
swoją wartość i pożądanie w oczach mężczyzn. I wszystko byłoby dobrze
gdyby nie fakt ( od razu uprzedzam, że nie podzielam opinii, gdyż nie
miałam do czynienia:)), że mężczyznom owe wymarzone, acz silikonowe
piersi nie zawsze przypadają do gustu…
Wielu znanych mi mężczyzn
pytana o zdanie na ten temat, wymienia swoiste wady owych wizualnie
pięknych piersi, odkrywane podczas tak zwanego bliższego kontaktu z
partnerką. Narzekają na widoczne blizny, przeszkadza im również swoista
świadomość ich nienaturalności, a także boją się, że przy mocniejszym
dotyku mogą zrobić kochance krzywdę.
Chciałoby się powiedzieć : cóż, coś za coś… Ale niekoniecznie tak musi być!
Rozkoszne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz